Ja w sumie nie byłam zmuszona do szukania tureckich odpowiedników jedzeniowych. Mój facet lubi ser favita który mu przypomina biały ser z Turcji. Cieszę się, że przepada za rosołem, zupą pomidorową, gołąbkami czy pierogami 😉 i jakoś mocno w Polsce nie tęskni za tureckim jedzeniem.
ja też bardzo długo kupowałam Favitę, ale H. jadł tego sera na tyle mało, że zawsze spory kawałek się psuł i musiałam go wywalać, a ten serek w oleju jest idealną porcją na trzy, cztery śniadania i nic się nie marnuje no a rosół, gołąbki czy pierogi – wiadomo, H. też je jak szalony 😉
Uwielbiam papryczki czereśniowe z Biedronki Mój partner przyjeżdża na święta, na pewno nie będzie marudził, ale zamierzam zrobić ukłon w jego stronę i oprócz naszych świątecznych przysmaków postawić na stole te papryczki i dzięki Tobie, fetę Apetiny 😉 Pozdrawiam
Ja kupuję dla mojego męża ser bałkański w Lidlu – bardzo przypadł mu do gustu, a także tamtejsze papryczki peperoni – dają radę a poza tym w produkty tureckie zaapatrujemy się w sklepie prowadzonym przez rodzinę z Palestyny we Wrocławiu przy Al. Kasprowicza (przy meczecie), więc da się jakoś przeżyć 😉
Ja natomiast bedac w turcji u mojego Mezazrobilam nalesniki w trzech wersjach: z pieczarkami i cebulaka,2.wersja z serem cebulka i pietruszka a 3 wersja na slodko z twarogiem ,ktory sama zrobilam z owczego mleka plus cukier plus cynamon, zajdali sie wszyscy w rodzinie i do dzis wspominaja.to tyle wspomnien
Mój mąż odkrył turecki market w Warszawie, chyba jest tez wersja internetowa sklepu. Dobre produkty w dobrych cenach, po sucuk moj mąż jeździ tam regularnie. Chyba właśnie tureckich wyrobów mięsnych brakuje mu najbardziej.
My też jakoś wibitnie odpowiedników nie szukaliśmy, od 3 lat w PL. Okazjonalnie robimy zakupy w sklepie samira w Wawie – mają trochę tureckich produków, jest market turecki na jana Pawła, jest tez maly sklepik na wspolnej W każdym z nich mozna kupic sucuk
Hej Turczynko,
chyba ze śniadami w Polsce nie jest aż tak źle :)). Zależy co H. lubi, ale nutella wszędzie ta sama, miód też jakiś na turecką modłę (delikatny w smaku np. akacjowy, spadziowy mój mąż lubi), dżemy i marmolady – jest więcej do wyboru niż w TR i o różnej konsystencji, hałwa turecka jest do kupienia w Auchan w kilku wersjach, nie tylko Koska, czasem i tańsza niż w TR :>. W Auchan są też tureckie ciastka Tutku i eti burçak, Pismaniye. W większości dużych marketów bez problemu kupisz Ayran taki z meczetem i wąsatym panem na opakowaniu :). Ze śniadaniowych rzeczy to mój mąż lubi serek Almette z przyprawami, serki hochland najbardziej o dziwo o smaku szynkowym. Bardzo smakuje mu ser cheddar (w kawałku nie w plasterkach, kiedyś bywał w dobrej cenie w Biedronce albo Lidlu), ser gouda dojrzewający, oscypek, uwielbia parówki z lidla, a z szynek.. gotowany baleron. Poza tym w auchan jak bardzo bardzo zatęsknicie to można kupieć TAZE FASULIYE :>, co prawda cena jest 10zł/kg ale bywa. Co do bulguru to jak wygooglasz to można kupić u nas w sklepach ze zdrową żywnością, na allegro też są oferty. Co do ryżu to wypróbuj jakiś ryż do rizotto w końcu to taki włoski “pilaw. W TR używałaś pewnie Baldo, to poszukaj jakiegoś włoskiego Arborio, Carnaroli, Maratelli, Padano, Roma, Vialone Nano. Niestety w PL dobry ryż w PL do najtańszych nie należy :). Pozdrawiam i życzę smacznego :))
Dziewczyny możecie powiedzieć w jakich proporcjach mieszacie mascarpone z miodem? Nigdy nie próbowałam, a chętnie zaskoczyłabym męża
Mój mąż zajada się bundzem (niestety nie jest raczej dostępny w marketach a na targach) na stoiskach z naturlanymi serami.
mój miesza mascarpone z miodem dopiero na chlebie – nakłada sobie trochę serka (trochę więcej niż przeciętny Polak nakłada masła na kanapkę) i potem nożem smaruje odrobinę miodu proporcje ustala sobie każdy sam najlepiej postaw mu na stole chleb, serek i miód i na pewno i tak Twój Turek się bardzo ucieszy 😉 ach, oczywiście najlepszy do tego zestawu jest niestety biały, pszenny chleb 😉
Turcjanka
November 14, 2013 at 17:03 (11 years ago)Ja w sumie nie byłam zmuszona do szukania tureckich odpowiedników jedzeniowych. Mój facet lubi ser favita który mu przypomina biały ser z Turcji. Cieszę się, że przepada za rosołem, zupą pomidorową, gołąbkami czy pierogami 😉 i jakoś mocno w Polsce nie tęskni za tureckim jedzeniem.
Turczynka
November 14, 2013 at 17:37 (11 years ago)ja też bardzo długo kupowałam Favitę, ale H. jadł tego sera na tyle mało, że zawsze spory kawałek się psuł i musiałam go wywalać, a ten serek w oleju jest idealną porcją na trzy, cztery śniadania i nic się nie marnuje no a rosół, gołąbki czy pierogi – wiadomo, H. też je jak szalony 😉
Yosun
November 14, 2013 at 21:12 (11 years ago)Uwielbiam papryczki czereśniowe z Biedronki Mój partner przyjeżdża na święta, na pewno nie będzie marudził, ale zamierzam zrobić ukłon w jego stronę i oprócz naszych świątecznych przysmaków postawić na stole te papryczki i dzięki Tobie, fetę Apetiny 😉 Pozdrawiam
Suzanne
November 14, 2013 at 21:37 (11 years ago)Ja kupuję dla mojego męża ser bałkański w Lidlu – bardzo przypadł mu do gustu, a także tamtejsze papryczki peperoni – dają radę a poza tym w produkty tureckie zaapatrujemy się w sklepie prowadzonym przez rodzinę z Palestyny we Wrocławiu przy Al. Kasprowicza (przy meczecie), więc da się jakoś przeżyć 😉
Anonymous
November 14, 2013 at 23:05 (11 years ago)Ja natomiast bedac w turcji u mojego Mezazrobilam nalesniki w trzech wersjach: z pieczarkami i cebulaka,2.wersja z serem cebulka i pietruszka a 3 wersja na slodko z twarogiem ,ktory sama zrobilam z owczego mleka plus cukier plus cynamon, zajdali sie wszyscy w rodzinie i do dzis wspominaja.to tyle wspomnien
Anonymous
November 15, 2013 at 08:12 (11 years ago)Mój mąż odkrył turecki market w Warszawie, chyba jest tez wersja internetowa sklepu. Dobre produkty w dobrych cenach, po sucuk moj mąż jeździ tam regularnie. Chyba właśnie tureckich wyrobów mięsnych brakuje mu najbardziej.
Ania
November 17, 2013 at 13:37 (11 years ago)A gdzie jest ten turecki market w Warszawie?
Kasia
November 24, 2013 at 17:10 (11 years ago)My też jakoś wibitnie odpowiedników nie szukaliśmy, od 3 lat w PL. Okazjonalnie robimy zakupy w sklepie samira w Wawie – mają trochę tureckich produków, jest market turecki na jana Pawła, jest tez maly sklepik na wspolnej W każdym z nich mozna kupic sucuk
Gosia
November 19, 2013 at 12:47 (11 years ago)Hej Turczynko,
chyba ze śniadami w Polsce nie jest aż tak źle :)). Zależy co H. lubi, ale nutella wszędzie ta sama, miód też jakiś na turecką modłę (delikatny w smaku np. akacjowy, spadziowy mój mąż lubi), dżemy i marmolady – jest więcej do wyboru niż w TR i o różnej konsystencji, hałwa turecka jest do kupienia w Auchan w kilku wersjach, nie tylko Koska, czasem i tańsza niż w TR :>. W Auchan są też tureckie ciastka Tutku i eti burçak, Pismaniye. W większości dużych marketów bez problemu kupisz Ayran taki z meczetem i wąsatym panem na opakowaniu :). Ze śniadaniowych rzeczy to mój mąż lubi serek Almette z przyprawami, serki hochland najbardziej o dziwo o smaku szynkowym. Bardzo smakuje mu ser cheddar (w kawałku nie w plasterkach, kiedyś bywał w dobrej cenie w Biedronce albo Lidlu), ser gouda dojrzewający, oscypek, uwielbia parówki z lidla, a z szynek.. gotowany baleron. Poza tym w auchan jak bardzo bardzo zatęsknicie to można kupieć TAZE FASULIYE :>, co prawda cena jest 10zł/kg ale bywa. Co do bulguru to jak wygooglasz to można kupić u nas w sklepach ze zdrową żywnością, na allegro też są oferty. Co do ryżu to wypróbuj jakiś ryż do rizotto w końcu to taki włoski “pilaw. W TR używałaś pewnie Baldo, to poszukaj jakiegoś włoskiego Arborio, Carnaroli, Maratelli, Padano, Roma, Vialone Nano. Niestety w PL dobry ryż w PL do najtańszych nie należy :). Pozdrawiam i życzę smacznego :))
Anna
November 22, 2013 at 15:27 (11 years ago)za ten mascarpone powinnas dostac ode mnie jakiegos Nobla…. tego mi bylo trzeba. DZIEKUJE !!!
Turczynka
November 26, 2013 at 14:38 (11 years ago)haha dzięki 😉 cieszę się, że znalazłaś to, czego szukałaś 😉
Kamila
November 27, 2013 at 12:54 (11 years ago)Dziewczyny możecie powiedzieć w jakich proporcjach mieszacie mascarpone z miodem? Nigdy nie próbowałam, a chętnie zaskoczyłabym męża
Mój mąż zajada się bundzem (niestety nie jest raczej dostępny w marketach a na targach) na stoiskach z naturlanymi serami.
Turczynka
November 27, 2013 at 13:46 (11 years ago)mój miesza mascarpone z miodem dopiero na chlebie – nakłada sobie trochę serka (trochę więcej niż przeciętny Polak nakłada masła na kanapkę) i potem nożem smaruje odrobinę miodu proporcje ustala sobie każdy sam najlepiej postaw mu na stole chleb, serek i miód i na pewno i tak Twój Turek się bardzo ucieszy 😉 ach, oczywiście najlepszy do tego zestawu jest niestety biały, pszenny chleb 😉