A u mnie nic nie było jako, że nie obchodzimy tych świat jak zawsze zresztą. Wczorajszy dzień spędziłam w stajni na jeździe konnej a potem właściciele zaprosili Nas na obiad, był zwykły kurczak z ziemniakami i sałatka 😀 Dal tych co obchodzą – Wesołego bayramu
U nas były rybki i raki:) żadnych wizyt, odwiedzania innych i takich rzeczy. Za to jak wyszliśmy na spacer rzuciła nam się w oczy krowia głowa pod śmietnikiem… widok mało przyjemny, do tego stopnia, że aby ochronić mnie przed koszmarami Y. szybko zakrył mi oczy i czym prędzej oddaliliśmy się z owego upiornego miejsca.
Mieszkam na obrzezu miasta Izmir , tutaj wiele sie dzialo !
Widok zażynanych brutalnie zwierzat mialam tuz pod domem . Nawet dzieci dzgaly nozami w te biedne zwierzeta !
To juz drugie Kurban bayram jakie przezylam i napewno ostatnie , do dzis mam beczenie owiec w uszach . Od przyszlego roku postanowilismy ze bedziemy na okres tych Swiat opuszczac Turcje .
Moj maz nie potrafil by zadac zwierzeciu bolu a ja jako wegetarianka tym bardziej . Nie widze zadnej okazji do radosci podczas tego Swieta , wrecz odraza mnıe to wszystko co widze !
koszyczek
November 7, 2011 at 00:08 (13 years ago)Smacznego czego? Wołowinki czy baraninki? ;P
A ja właśnie jutro zacznę się plątać po mieście, żeby zobaczyć jak to faktycznie wygląda.
Turczynka
November 7, 2011 at 00:55 (13 years ago)u nas była (chyba) wołowinka, ale grzecznie podziękowałam 😉 miłego spaceru!
Ingalill
November 7, 2011 at 13:25 (13 years ago)A u mnie nic nie było jako, że nie obchodzimy tych świat jak zawsze zresztą. Wczorajszy dzień spędziłam w stajni na jeździe konnej a potem właściciele zaprosili Nas na obiad, był zwykły kurczak z ziemniakami i sałatka 😀 Dal tych co obchodzą – Wesołego bayramu
kedi
November 8, 2011 at 23:39 (13 years ago)U nas były rybki i raki:) żadnych wizyt, odwiedzania innych i takich rzeczy. Za to jak wyszliśmy na spacer rzuciła nam się w oczy krowia głowa pod śmietnikiem… widok mało przyjemny, do tego stopnia, że aby ochronić mnie przed koszmarami Y. szybko zakrył mi oczy i czym prędzej oddaliliśmy się z owego upiornego miejsca.
Beamet
November 16, 2011 at 16:12 (13 years ago)Mieszkam na obrzezu miasta Izmir , tutaj wiele sie dzialo !
Widok zażynanych brutalnie zwierzat mialam tuz pod domem . Nawet dzieci dzgaly nozami w te biedne zwierzeta !
To juz drugie Kurban bayram jakie przezylam i napewno ostatnie , do dzis mam beczenie owiec w uszach . Od przyszlego roku postanowilismy ze bedziemy na okres tych Swiat opuszczac Turcje .
Moj maz nie potrafil by zadac zwierzeciu bolu a ja jako wegetarianka tym bardziej . Nie widze zadnej okazji do radosci podczas tego Swieta , wrecz odraza mnıe to wszystko co widze !