Zaręczyny i co dalej?

komentarze (22) do Zaręczyny i co dalej?

  1. Kasia
    February 6, 2013 at 10:53 (12 years ago)

    Przede wszystkim gratulacje :)

    Jestem wlasnie na etapie planowania dwoch slubow i dwoch wesel.

    Slub cywilny bedziemy miec w Turcji w kwietniu. Rodzina narzeczonego organizuje wesele. Z mojej strony bedzie tylko najblizsza rodzina i jedna kolezanka :)

    Slub koscielny bedzie w Polsce w maju. Weselem w Polsce zajeli sie moi rodzice. Do Polski przyjedzie z Turcji mysle, ze okolo 30 osob (rodzina i znajomi – generalnie tylko dlatego, ze sa bardzo ciekawi jak to wyglada).

    Sukienke postanowilam miec jedna. Mam o tyle wygodnie ze pracuje u projektantki mody wiec kiecki mam pod reka i nie musze sie z tym spieszyc.

    Mojej mamie zajelo niespelna 2 tygodnie na zorganizowanie wesela (sala, zespol, fotograf, alkohol i wszystko inne).
    Turecka mama sie troche ociagala i w sumie my znalezlismy miejsce gdzie mamy wszystko all inclusive (nie za bardzo sie napracowala 😉 )

    Wszystkie dokumenty do slubu z Polski zorganizowal mi tata.

    Co do slubu koscielnego rozmawialam z ksiedzem w Stambule i nauki, dyspensy od biskupa pomoze nam zorganizowac tutaj. Podobno ma jeszcze jakies 3-4 inne parki do nauk i zaczynamy jakos na poczatku maja.

    Bede odbierac tylko jeden papierek wazny 3 miesiace w nastepnym tygodniu, tlumaczenia, potwierdzenia notarialne, konsulat i mam nadzieje, ze pod koniec lutego wszystko bedzie zlozone w tureckim USC.

    Z mojej strony, jesli planujesz wesele w Polsce zacznijcie sie rozgladac za sala jak najwczesniej. Moja mama pytala w siepniu i na 2013 mieli tylko 2 wolne terminy(!) Dobry zespol czy DJ to podstawa udanej imprezy a te dobre tez nie maja za wiele wolnych terminow. Moi do mnie napisali, zebym im przeslala linki tureckich piosenek to sie kilku naucza :)

    Skontaktuj sie z USC w Turcji jakich dokumentow beda od Ciebie wymagac, Z konsulatem w Stambule (poleca Ci tlumaczy przysieglych), jesli planujesz dwa sluby, z USC w Polsce, jak dlugo zajmie im umiejscowanienie aktu slubu (kochana pani, ktora tam pracuje powiedziala, zebym jej dala pare godzin).

    Generalnie ja jestem na etapie skrajnej paniki, ze nie zdaze z dokumentami albo mi ich nie przyjma :) Nawet mialam cichy plan, zeby wyplynac na miedzynarodowe wody i wziac slub bez tego calego zamieszania :)

    Jesli masz jakies pytania to smialo pisz :)

    Pozdrawiam :)

    Reply
    • Turczynka
      February 6, 2013 at 13:17 (12 years ago)

      o rany… trochę mnie zestresowałaś 😀

      my chcemy wziąć ślub pewnie w 2014, więc jeszcze trochę czasu mamy, ale po prostu chcę wiedzieć co mnie czeka – z tego co widzę mnóstwo stresu 😀 ech… te wody międzynarodowe nie są głupie 😉

      Reply
  2. Dzamilla
    February 6, 2013 at 13:45 (12 years ago)

    3mam kciuki :)))))

    Bede bacznie obserwowala temat .

    A do tego mam pytanko, czy jest na blogu jakas kobietka ktorej maz jest w tej chwili zolnierzem ? Za jakis czas mnie to czeka 😉

    Pozdrowionka

    Reply
  3. mutluyum
    February 6, 2013 at 15:50 (12 years ago)

    Cześć!

    Gratulacje!!!

    Ja jestem już po ślubie od prawie roku :)

    Mieliśmy ślub jednostronny kościelny, jednak trzeba się przygotować na długą i mozolną procedurę w polskim kościele!!! Biurokracja równie pogmatwana jak w USC. Kilka miesięcy przed ślubem muszą przyjść do kancelarii prafialnej świadkowie, którzy maja poświadczyć, że przyszły pan młody nigdy nie brał ślubu. Sam papierek z urzędu nie wystarczy. Świadkowie powinni znać osobę niewierzącą od urodzenia. Pan młody musi podpisać oświadczenie, że pozwoli na ochrzczenie dzieci i nie będzie utrudniał żonie praktyk religijnych. Ponad to mój małżonek nie mówił po polsku, więc trzeba było załatwić księdza, który będzie mówił w znanym nam obu języku (angielskim). Ceremonia była w połowie po angielsku w połowie po polsku. Wszystko wyszło bardzo fajnie, a gościom z Turcji bardzo się podobało, taki element turystyczny 😉

    Ale abstrahując od tego, wesele zrobiliśmy w Polsce, natomiast w Istanbule koktajl. Kiecke miałam jedną (uważam, że jest to zbędny wydatek).

    Nasz akt małżeństwa zanieśliśmy do ambasady tureckiej i jesteśmy zarejestrowani jako małżeństwo również w TR.

    pozdrawiam

    Reply
  4. Ingalill
    February 6, 2013 at 23:15 (12 years ago)

    Gratulacje! :)

    Moj slub: jeden slub cywilny na Cyprze Polnocnym, jedna sukienka, zamiast wielkiego wesela skromne rpzyjecie z tortem u nas w mieszkaniu, bylo kameralnie, moi rodzice, jego rodzice i rodzenstwo plus znajomi z cypru, lacznie z nami 17 osob :)
    Mozna miec slub nie turecki? mozna :)

    Umiejscowilam nasze malzenstwo w PL, takze maz juz jest oficjalnie mezem obywatelki UE :) Mieszkamy na Cyprze Polnocnym w PL nie ma szans, w jakims innym kraju UE – moze, ale maz ma prace na Cyprze i dlatego tu siedzimy.
    Jesli masz pytania odnosnie slubu, przygotowan, dokumentow etc slusze pomoca :) Slub bralismy 2 lata temu.
    Slubu koscielnego nie bralismy – za duzo papierkowej roboty. Moze kiedys tam sie wezmie jak np przyjdzie chrzcic dzieci jak sie pojawia :)

    Reply
  5. Ingalill
    February 6, 2013 at 23:24 (12 years ago)

    Aha i oczywiscie jestesmy takze zarejestrowanie w Turcji jako malzonkowie wszystko robilismy za posrednictwem konsulatu w Nikozji (po tureckiej stronie Cypru), natomiast umiejscowienie w PL robilam sama, jak tu kiedys przylecialam :)

    Reply
  6. Magda
    February 8, 2013 at 17:48 (12 years ago)

    My mieliśmy ślub tylko w TR niestety. Teraz oboje żałujemy, bo szału nie było. W PL ksiądz i biskup nie byli przychylni, bo chcieliśmy zamieszkać w TR po ślubie. Wszystkim (zaproszenia, jedzenie, muzycy) zajeli się teściowie. W sumie to przylecieliśmy do Turcji 4-5dni przed ślubem, kupiliśmy ciuchy i zarezerwowaliśmy fryzjerów itp. Z papierami też nie było problemów. Ok. tygodnia zajmuje zorganizowanie cywilnego tutaj. W PL jest znacznie trudniej. Potrzeba czasu, kilku wizyt, spotkań z biskupami i w urzędzie rezerwacja terminu. Tłumaczenie papierów itp trzeba wliczyć.
    Dodam, że mieliśmy turecki wiejski ślub, a noc henny miała większe znaczenie niż same zaślubiny. Prezenty ślubne okazały się nie być dla nas tylko dla rodziny, a bratowa mojego męża nie była zachwycona, że wybieraliśmy sobie szklanki i talerze bez jej udziału.

    Trochę to przykre co napisałam, ale może lepiej trafiłaś i uda ci się zaplanować własny ślub tak jak sobie życzysz. Aaa i jeszcze jedno. Chciałam sobie zachować nazwisko, zrobić 2członowe, ale pani w urzędzie powiedziała OLMAZ. No to Olmaz. A moja koleżanka zachowała nazwisko rodowe. Zależy od urzędu. W dwóch różnych mówili nam co innego… Powodzenia!

    Reply
    • Turczynka
      February 10, 2013 at 15:15 (12 years ago)

      Magda, najbardziej zaintrygowało mnie to, że napisałaś, że prezenty nie były dla Was tylko dla rodziny – o co chodzi? zabrali Wam potem wszystko czy jak?

      o przeprawach z podwójnym nazwiskiem też słyszałam, ale ponoć jest jakiś magiczny formularz B do wypełnienia już po ślubie i da się to jakoś zrobić, nawet jeśli urzędnik wybitnie nie chce współpracować :)

      ja chyba ostatecznie nie zdecyduję się na ślub kościelny, religijna nie jestem i myślałam o tym ewentualnie jako o czymś bardziej związanym z tradycją niż wiarą, ale chyba ostatecznie stanie tylko na cywilnym :) przepraw się spodziewam niezależnie od miejsca ślubu, wszędzie te tłumaczenia, użeranie się z różnymi ludźmi itd., ale tyle osób dało radę, że mam nadzieję, że mnie też się uda 😉

      Reply
  7. lucyna
    February 12, 2013 at 10:07 (12 years ago)

    Witam mam pytanie ja z narzeczonym planuje slub w Maju w Turcji i po slubie chcielibysmy wspolnie wrocic do Polski bo tam rowniez planujemy przyjecie i czy maz zaraz po slubie moze pojechac do ambasady po wize i wtedy mozemy razem wrocic do polski czy ja musze sama wrocic do kraju i wyslac mu zaproszenie z ktorym on uda sie po wize ? jesli ktos wie jak to wyglada to prosze o informacje . Pozdrawiam :)

    Reply
  8. Yosun
    February 13, 2013 at 17:15 (12 years ago)

    Gratuluje Turczynko :)
    Mam pytanie do Kasi – nie ma problemu ze sciagnieciem 30 osob z Turcji na slub w Polsce? Potrzebne sa przeciez zaproszenia? Chcialabym sciagnac na slub chociaz brata mojego narzeczonego, zeby zupelnie sam nie byl i martwilam sie, ze juz z zalatwieniem wiz dla dwoch osob bedzie problem a Ty piszesz o 30… Kasiu, jesli to przeczytasz, prosze, skontaktuj sie ze mna na maila gazetowego – na forum jestem pod tym samym nickiem. Nie wiem czy moge tu podac adres mailowy, czy nie dostane w skore od Turczynki, bo to zabronione 😉 Chcialabym sie zapytac o pare spraw, bo nie wiem zupelnie jak ugryzc sprawe z zaproszeniami.
    Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje :)

    Reply
    • Turczynka
      February 14, 2013 at 17:00 (12 years ago)

      Oj, ale ja nie zabraniam podawania maili 😀 program antyspamowy może takie komentarze automatycznie blokować ale ja nie :))

      Reply
  9. Ingalill
    February 17, 2013 at 19:45 (12 years ago)

    Wracając do prezentow – mysmy od rodzicow meza nie dostali doslownie nic. Moi rodzice dali Nam troche pieniedzy – nieduzo, moja babcia dala zloty lancuszek z serduszkiem, siostry meza i ciocia ze Stambulu daly zloto (pare bransoletek i medalik) – poszlismy to wycenic to powiedzieli Nam 1800TL – jak dla Nas suma calkiem spora. Wlozylismy wszystko na lokate (te pieniadze od moich rodzicow wymienilismy na TL) i tez wlozylismy. Od tesciow nic, ale nie daltego ze nie chcieli, oni sa biedni i na prawde kazdy grosz sie liczy (maja w sumie 10ro dzieci wliczajac meza, ale 4 najmlodsze uczace sie sa na ich utrzymaniu – nadal, wiec wiadomo. Ja tam na prezenty nie liczylam tylko raczej na mila atmosfere w trakcie slubu w urzedzie i na przyjeciu, ktore bylo w naszym mieszkaniu wynajmwanym. Bylo kameralnie, skromnie, ale tak chcielismy i tak mialo byc i bylo :)
    Nas po prostu nie byloby stac ani na slub w PL, ani na gigantyczne wesele tureckie, wiec poszlismy najtansza droga jak sie dalo :)
    Slubu w kosciele w PL nie mamy, myslelismy o tym, ale przerazaja mnie te formalnosci etc. moze kiedys w przyszlosci wezmiemy, na razie parcia nie ma :)

    Reply
  10. Bershan
    February 17, 2013 at 22:30 (12 years ago)

    Ja wprawdzie nie bralam slubu ani w Turcji ani w Polsce, ale chcialam sie podzielic rowniez moimi wrazeniami. W urzedzie stanu cywilnego bylismy tylko we dwojke ze swiadkami. A w meczecie bylo z 200 osob z ktorych 180 widzialam pierwszy raz na oczy. Caly slub organizowali rodzice meza, my tylko ponieslismy wszystkie koszta, ale to ze wzgledu na to ze moj maz pracuje i jest najstarszym synem w rodzinie. Wszystkie prezenty i otrzymane pieniazki moglismy zatrzymac. Ale znam tez inne historie podobne do tej jaka opisala Magda. Trzy lata temu slub bral brat mojego meza… I ze wzgledu na to ze on byl jeszcze bardzo mlody (20 lat) to rodzice finansowali caly slub, ale zatrzymali tez wszystkie pieniazki ktore dostala para mloda, reszte prezentow (talerze, garnki itp.) tesciowa im oddala, ale pewnie dlatego ze sama ma az za duzo… U jego kuzynki tez bylo tak ze tesciowie zatrzymali pieniadze.

    Reply
  11. luiza
    February 18, 2013 at 12:34 (12 years ago)

    @Bershan – jak to mialas slub w meczecie? Czyli przeszlas na wiare muzulmanska?

    Reply
  12. Bershan
    February 20, 2013 at 10:31 (12 years ago)

    @luiza – tak zmienialam wiare, ale nie praktykuje, nie nosze chusty na glowie itp…
    Moze zabrzmi to glupio ale zrobilam to ze wzgledu na rodzicow mojego meza. Nikt nie naciskal, ale sprawiali wrazenie jakby im na tym zalezalo (oni sa bardzo wierzacy). Nigdy nie bylam wierzaca, jako dziecko nie zostalam rowniez ochrzczona, moi rodzice nie chodzili do kosciola i nie praktykowali tych wszystkich okolicznosci. Teraz coraz bardziej poznaje islam i chcialabym mojego syna w tej religi wychowywac. O chrzescijanstwie wiem o wiele mniej niz o islamie…

    Reply
  13. Bershan
    February 20, 2013 at 10:32 (12 years ago)

    Ale z tego co wiem nie trzeba zmienic religi aby wziasc slub w meczecie. Mezczyzna w islamie moze miec chrzescianke jako zone. Kobietom jest jednak surowo zabronione wiazac sie z chrzescijanami.

    Reply
    • Turczynka
      February 20, 2013 at 17:21 (12 years ago)

      ja się tylko wtrącę – znam co najmniej dwa przykłady związków muzułmanek z niemuzułmanami, więc wszystko zależy od rodziny 😉

      Reply
  14. ciri
    February 20, 2013 at 17:50 (12 years ago)

    Ja obecnie jestem na etapie planowania… i już mi się wszystkie odechciewa :))) Każdy oczekuje czegoś, znajomi, rodzice, druga połowa, no i my same mamy jakąś tam wizję ślubu i/lub wesela. Do tego dogadywanie się z wybrankiem, z kraju gdzie wszystko ‘jakoś się załatwi’, ‘spokojnie’, ‘pomyślimy’, ‘przy okazji’, ‘zobaczymy’ itp. itd., wcale nie pomaga :) Jeszcze, żeby ślub był organizowany w TR to można tak działać, ale jako, że chcę zrobić w PL, to już jest gorzej i tłumaczenie, że w PL trzeba min. pół roku wcześniej załatwiać wszystko nie dociera do ‘przy okazji’ umysłu :)))
    ciężko :)))

    Reply
  15. lena
    February 27, 2013 at 00:38 (12 years ago)

    Witam, my też zaręczyliśmy się w grudniu.. Zaplanowaliśmy ślub na koniec czerwca – ślub cywilny w Pl i 2 wesela, w Pl i Tr. Trochę się chyba pospieszyliśmy z tym terminem slubu, z salą, sukienką itp. nie było problemów, ale teraz biegamy za wszystkimi papierkami do urzędów, tak by zgrać termin w urzędzie z weselem.. Ze ślubem kościelnym chyba poczekamy, może weźmiemy go po cywilnym, może wcale. Mi na tym specjalnie nie zależy, natomiast moim rodzicom bardziej.. Ogólnie temat ślubu zaczyna mnie trochę przytłaczać. Narzeczony mieszka w Stambule, więc załatwianie czegokolwiek razem wymaga jego przyjazdu i mocnej nadziei, że w ciagu 1 dnia się uda:-) Ale jestesmy dobrej myśli.. Choć to dopiero początek, potem przeprowadzka do Pl, szukanie dla niego pracy.. Mam tylko ogromną nadzieję, że mu się tu spodoba, bo choć biorę pod uwagę ewentualność przeprowadzki do Tr, to jednak z uwagi na moją pracę, wolałabym zostać tutaj.

    Reply
  16. Kasia
    February 28, 2013 at 12:21 (12 years ago)

    Ja juz wszystkie dokumenty mam zlozone (do slubu cywilnego w Turcji). Podsumowujac, co mi bylo potrzebne i ile czasu zajelo ich zdobycie. 1 odpis aktu urodzenia na formularzu miedzynarodowym – wybral mi go tata i przeslal do Turcji, 3 dni; 2. Zaswiadczenie o mozliwosci zawarcia zwiazku malzenskiego za granica – polecialam do Polski na weekend i wrocilam z zaswiadczeniem, 3 dni; 3. Tlumaczenie zaswiadczenia i paszportu, 1 dzien. 4. Potwierdzenie tlumaczen w ambasadzie i w tureckim MSZ, 1 dzien; 5. Zaswiadczenie o stanie zdrowia, robione w piatek odebrane we wtotek rano, generalnie max 2dni; 6. Zlozenie dokumentow w tureckim urzedzie stanu cywilnego, 1 godzina. Na upartego mozna spokojnie wszystko zalatwic w 2 tygodnie jesli wszystko dobrze zaplanujemy. Co moge poradzic wszystkim paniom mlodym, dzwoncie do ambasady, konsulatu, urzedu stanu cywilnego w PL i TR, dowiedzcie sie czego wymagaja. Zanim przylecialam do Polski bylam umowiona z pania urzednik, ze bede na krotko i czy mozemy wszystko zalatwic w piatek po poludniu. Dodatkowo, mimo ze mamy umowe z Turcja o honorowaniu dokumentow, w Stambule jej nie honoruja :)

    Reply
  17. Luiza
    March 1, 2013 at 09:41 (12 years ago)

    @Bershan – dzieki za odpowiedz. Tak sie spytalam, bo wiem ze nawet muulmanie nie robia slubu w meczetach. Jesli zmienialas wiare i jestes szczesliwa to nie mam wiecej pytam 😀

    Reply
  18. koszyczek
    March 1, 2013 at 14:19 (12 years ago)

    Moja znajoma, Amerykanka, wzięła ślub z Turkiem (z tych nacjonalistycznych) w meczecie i “cywilny”. Też nie przechodziła na islam.

    Reply

Odpowiedz