Ślub cywilny w Turcji

komentarze (26) do Ślub cywilny w Turcji

  1. Monika
    November 6, 2012 at 19:10 (12 years ago)

    Czy dokumenty z Polskiego USC moge otrzymac tylko jesli zglosze sie do Polski osobiscie czy mozna pozyskac te dokumenty bedac w Turcji? poczta? konieczny jest powrot do kraju po te dokumenty? pzodrawiam Monika

    Reply
  2. Toprak
    November 12, 2012 at 21:57 (12 years ago)

    Witaj Dokumenty te może wybrać dla Ciebie rodzina czy ktoś upowazniony na piśmie przez Ciebie. Możesz sama te dokumenty wybrać wtedy musisz wrócic do kraju , lub wiem że konsul te dokumenty sprowadza ale ta procedura trwa ponad dwa miesiące. Na swoim przypadku ( ja wracałam do Polski po dokumenty w polsce też tłumaczyłam u tłumacza przysięgłego później tylko w Konsulacie poświadczają zgodność tych dokumentów cena to 72 tl 142 zł za każdy dokument ) powiem tyle jeśli masz kogoś z rodziny to może wybrać za Ciebie te dokumenty i Ci przesłać lub mozesz sama je wybrać w Polsce druga opcja to przez konsulat ale to trwa trochę. Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania to pisz jestem po ślubie w Turcji to pisz chętnie pomogę: kalbim88@o2.pl

    Pozdrawiam Serdecznie

    Reply
  3. Marlena
    February 6, 2013 at 13:25 (12 years ago)

    Witam!
    Mam pytanie do Ciebie Toprak :) ze względu na to, że nie długo zacznę mój “maraton” z dokumentami rozpoczęłam poszukiwania tłumacza przysięgłego, tak więc chciałam się zapytać czy korzystałaś z usługi jakiegoś biura tłumaczeń, które mają w swojej ofercie tłumaczenie na turecki czy tak po prostu znalazłaś tłumacza przysięgłego? i drugie pytanie odnośnie ambasady, do którego działu mam się zgłosić o poświadczenie tych dokumentów ?

    Reply
  4. Marlena
    February 6, 2013 at 13:26 (12 years ago)

    Czekam na odpowiedź i Pozdrawiam Serdecznie.

    Reply
  5. Bershan
    February 9, 2013 at 12:43 (12 years ago)

    Jestem troche zbulwersowana. Czy na naprawde biorac slub cywilny w Turcji trzeba zrobic badanie na HIV?! Kogo to interesuje? Przeciez rowniez ludzie z HIV maja prawno do zalozenia rodziny! Moze to czas na moj outing… Ja jestem nosicielka, i pomimo wszystko szczesliwa zona Turka (kto by pomyslal, przeciez oni sa tacy nie dobrzy i nietolerancyjni) i mam zdrowe dziecko! I uwazam ze to naraza prawa czlowieka aby zmuszac kogos do robienia takich testow i przedstawiania swojego stanu zdrowia…

    Reply
    • Turczynka
      February 10, 2013 at 15:20 (12 years ago)

      nie wiem jak to jest umotywowane, ale to nie jedyny (moim zdaniem) przypadek łamania praw człowieka – wpisywanie religii do dowodów osobistych dla mnie też jest naruszeniem prywatności bo to tylko i wyłącznie mój biznes.

      nie wiem też czy wynik badań ma wpływ na to czy możesz brać ślub czy po prostu jest po to, żeby Twój przyszły małżonek wiedział na czym stoi (bo może coś przed nim zatajasz? a ukrywanie poważnej choroby chyba nawet w kościele katolickim jest powodem do unieważnienia ślubu, chociaż mogę się mylić) – naprawdę nie mam pojęcia skąd się to bierze i jakie są konsekwencje pozytywnych wyników.

      haha no i kurcze, wiadomo, że Turcy są niedobrzy i nietolerancyjni, miliony bardzo dobrze poinformowanych Polaków nie mogą się mylić 😉 to my się nie znamy i na pewno któregoś dnia się obudzimy z ręką w nocniku (w piwnicy of kors) 😉

      Reply
  6. Bershan
    February 10, 2013 at 15:45 (12 years ago)

    Oczywiscie, nieraz slyszy sie o wariatach (lub wariatkach) ktorzy o swoim nosicielstwie nie informuja partnera. I moze ta kontrola wcale nie jest taka glupia, pomimo wszystko mysle ze to obrzydliwe kogos tak “rozbierac”. Z drugiej strony prawda zazwyczaj szybko wychodzi na jaw. Ja naleze do osob ktore wogole sie nie kryja. Mowie o tym gdzie trzeba i jak trzeba i w ten sposob staram sie walczyc o akceptacje pozytywnych ludzi. Nie wszyscy z nas to narkomani i prostytutki. Ja akurat trafilam na takiego wariata ktory uznal ze nie warto mnie o tym poinformowac – mialam poprostu pecha. Niestety wielu ludzi nadal mysli ze HIV to wyrok smierci, i wydaje mi sie ze w Turcji jest to bardziej rozpowszechnione. Z odpowiednia terapia jednak mozna dozyc starosci, wspolzyc bez udziwnien (typu kondom) i rodzic zdrowe dzieci. Moj maz oczywiscie na poczatku tez sie wahal, a dzisiaj wie o tym cala jego bliska rodzina, wiec nie musze sie martwic ze kiedy odwiedza nas spontanicznie i zobacza na stole moje tabletki to wybuchnie panika.
    Ech…

    Reply
  7. Gosia
    February 14, 2013 at 18:29 (12 years ago)

    @Bershan
    Odnośnie badań przedślubnych to nie ma co demonizować, badania zdrowotne nie są wykonywane, aby kogoś stygmatyzować lub zabronić mu zawrzeć związek małżeński z osobą chorą. Tak mi powiedział lekarz, gdy sama je robiłam razem z przyszłym mężem. Badania wykonuje się na obecność nie tylko wirusa HIV, ale również wirusa żółtaczki A, B i C. Ponadto w wielu miejscach lekarz zleca też rentgena płuc. Zrobienie raportu zdrowotnego ma na celu zapobiegać przenoszenia się chorób zakaźnych na małżonków, a później ich dzieci. Badania wykonują wszyscy – i Turcy i obcokrajowcy, także nie czujcie, że ktoś na siłę w nas chce szukać chorób. Wielu ludzi nie bada się całe życie na nic, nie mają pojęcia, że są chorzy, często te badania są jedną z nielicznych okazji, że w ogóle zmusi się kogoś do pobrania krwi. Zapytaliśmy lekarza, bo by było, gdyby się okazało, że któreś z badań jest pozytywne. Powiedział, że w przypadku pozytywnych wyników badania się powtarza w innej placówce, jeśli faktycznie ktoś jest chory, to i tak żenić się może jeśli drugiej stronie to nie przeszkadza. Małżonkowie zostaną skierowani przez lekarza rodzinnego na ewentualne leczenie, a także pouczeni jak mają dbać o zdrowie przyszłego dziecka, żeby się nie zaraziło.

    Reply
  8. Kuchnia Turecka
    April 28, 2013 at 16:41 (12 years ago)

    Brałam ślub z Turasem pod koniec 2007 roku i wyglądało to zupełnie inaczej…

    Przed wyjazdem pobrałam z USC mój akt urodzenia i zezwolenie na ślub za granicą (akt od ręki, na zezwolenie czekałam tydzień). Nie tłumaczyłam ich na j. turecki w Polsce bo juz nie miałam na to czasu.

    Mąż w jakiś sposób (autokarem ponoć) wysłał te dokumenty do Ankary do tłumaczenia – twierdził, że zapłacił kilkaset lirów za tłumaczenie tych dwóch świstków i załatwienie całej sprawy. Dokumenty wróciły do nas w ciągu 3-4 dni i nic mi o tym nie wiadomo aby były wysyłane i odsyłane z Warszawy…

    Nie było badań krwi ani żadnych innych.

    Z tymi dwoma papierkami poszliśmy do Urzędu. Facet wziął mój akt urodzenia, a zezwolenie nam oddał (że niby nie potrzebne, że pierwszy raz coś takiego widzi).

    Kazał się podpisać w jakieś księdze mi, mężowi, kumplowi który z nami był i jednemu znajomemu nam urządnikowi (jako świadek).

    Potem wypisał pisakiem książeczkę Aile Cüzdanı, wkleił do niej foty i gotowe.

    Dał też nam

    Cały “ślub” trwał może z 10 minut…

    2 tygodnie później wyjechałam do Polski aby umiejscowić akt i zarejestrować małżeństwo. Mąż wyciągnął ze swojego urzędu odpis swójego aktu urodzenia i nasz akt ślubu. Zaraz na miejscu poszłam je przetłumaczyć, a że na druk był w kilku językach to nie było koniecznie tłumaczenie z tureckiego. Wybrałam język niemiecki gdyż tłumacz był na miejscu i był o wiele tańszy. Tłumaczenie było gotowe w pół godziny. Jeżeli wybrałabym tłumaczenie z j. tureckiego biuro musiałoby odesłać moje dokumenty do Warszawy gdzie mają umowę z tłumaczem tureckim, czekałabym koło 2 tygodni i zapłaciłabym 3 krotnie więcej.

    Z przetłumaczonymi papierami poleciałam do USC, zapłaciłam 50 zł i po 10 dniach odebrałam decyzję i polski akt ślubu.

    Tak wyglądało to w latach 2007-2008…Ślub zawierany był w miejscowości Kiziltepe/Mardin na wschodzie Turcji. Wszyscy urzędnicy sprawiali tam wrażenie nierozgarnietych ;P

    Reply
  9. dor
    June 4, 2013 at 15:35 (11 years ago)

    A teraz z innej beczki… czy w urzędzie stanu cywilnego musiałyście powiedziec jakąś formułke po turecku? cos w podobie jak u nas.

    Reply
  10. Lucyna
    June 6, 2013 at 08:55 (11 years ago)

    Na nasz Slub urzędnik przyjechal na miejsce naszego wesela i nie musielismy mowic żadnej formułki oraz nie był potrzebny tłumacz , mąż mi tłumaczył co urzednik mówi a ja jedynie musiałam powiedziec evet :)

    Reply
  11. Dorota
    June 13, 2013 at 08:54 (11 years ago)

    a ile zdjęć potrzebuję? czy wystarczą takie standardowe do dowodu czy np jak do dyplomu, takie o większych rozmiarach?

    Reply
  12. Dorota
    June 13, 2013 at 08:55 (11 years ago)

    Ile czasu załatwia się papiery w Turcji? pisałam wczesniej o tym ale chyba nie zamieścił sie post.

    Reply
  13. Lucyna
    June 14, 2013 at 10:14 (11 years ago)

    Nie pamietam ile potrzeba zdjec ale napewno nie wiecej niz 4 i musza byc wieksze niz do dowodu , my robilismy zdjecia juz na miejscu w Turcji i byly do odbioru tego samego dnia . Ja wszystkie potrzebne dokumenty wraz z tłumaczeniami i potwierdzone w Ambasadzie Turcji w Warszawie przywiozłam ze soba i wraz z dokumentami meza zlozylismy w Urzedzie w Antaly bo tam bralismy ślub i odrazu pani ustaliła z nami jaka data nam pasuje i taka jaka podalismy bez problemu Urzednik zakceptował .

    Reply
  14. Anonymous
    July 9, 2013 at 13:59 (11 years ago)

    a jak to wygląda z wizą? po powrocie gdzie muszę się udać i co zrobić?

    Reply
  15. Anonymous
    July 10, 2013 at 09:57 (11 years ago)

    Po rozmowie z Konsulem w Ankarze do wnosiku o wize mąż musiał złożyc nastepujace dokumenty : 1. Akt małżeństwa zarejstrowany w Polskim USC 2. Zaproszenie z Urzedu Wojewodzkiego 3. Kopia mojego dowodu osobistego 4. Ubezpieczenie podróżno-zdrowotne na kwote 30.000 euro 5. Informacja o przebiegu zatrudnienia w Turcji ( SKG) 6. wyciag z rachunku bankowego meza ( ostatnie 2-3 miesiace ) .

    Reply
  16. Lucyna
    July 10, 2013 at 10:03 (11 years ago)

    wiec ja po powrocie musiałam przetłumaczyc akt slubu oraz zarejestrowac go w Urzedzie Stanu Cywilnego , złożyc wniosek o zaproszenie w Urzedzie wojewodzkim dla meza i te dokumenty wraz z kopia mojego dowodu wysłac mezowi do Turcji .

    Reply
  17. Ania
    August 1, 2013 at 20:21 (11 years ago)

    hej mam zamiar w tym miesiącu wyjsc za mąż i mam kilka pytań…wydaje mi sie że już wsyztko wiem ale zawsze moze cos wyskoczyć…no wiec tak …w polsce wyciągam mój akt urodzenia oraz zaswiadczenie o zdolności do zawarcia związku małżeńskiego po czym lece z tymi dwoma swistkami do tłumacza…po tłumaczeniu po magiczne stempelki (i tu pytanie czy ma to być MSZ czy wydział do spraw Cudzociemców …no i jak te stempelki sie nazywają) z tym jade do Tursji i biore ślub …zgadza się ? czy jeszcze musze mieć jakieś poświadczenie z konsulatu że stempelki są prawdziwe? po slubie mamy zmaiar jechac do ankary do konsulatu i ubiegac sie o wize dla męża

    Reply
  18. Anonymous
    August 2, 2013 at 10:55 (11 years ago)

    akt urodzenia i zaswiadczenie o zdolnosci prawnej do zawarcia małżenstwa za granica oraz kopia paszportu i ja to wszystko musiałam przetłumaczyc na jezyk turecki u tłumacza przysięgłego ale ktory musiy byc na liscie tlumaczy przysiegłych akceptowanych przez Ambasade Turecka w Warszawie i wszystkie te przetłumaczone dokumenty musisz poswiadczyc- miec stepel Ambasady Turcji W Warszawie . Ja osobiscie wysyłałam dokumenty do tłumacza akceptowanego prze Turecka Ambasade on mi tłumaczył dokumenty i za opłata dostarczył do Ambasady Tureckiej do poświadczenia i wszystko odesłał mi poczta poniewaz tłumacz był z Warszawy a ja mieszkam całkiem w innej czesci polski. Żadne inne pieczatki nie były wymagane tylko jedynie i najwazniejsze te z Tureckiej Ambasady w polsce. Ja brałam ślub w Maju i tylko to mi było potrzebne do zawarcia zwiazku małżenskiego.

    Reply
    • kasia
      May 21, 2014 at 16:34 (11 years ago)

      Anonymous a mam pytanie, jak nazywał się ten tłumacz? bo ja też jestem z innego miasta i mam mały problem z dotarciem do warszawy

      Reply
  19. Anonymous
    August 2, 2013 at 11:00 (11 years ago)

    Jesli chodzi o wize dla męza to nam konsul w Ankarze powiedział ze akt slubu musi byc zarejstrowany w polsce w Urzedzie Stanu Cywilnego oraz mąz musi miec odemnie zaproszenie z Urzedu Wojewodzkiego wiec ja wróciłam do polski i wysłałam mezowi potrzebne dokumeny i wtedy on udal sie po wize.

    Reply
  20. Mikail87
    August 8, 2013 at 03:07 (11 years ago)

    Wiram drogie Panie, chciałbym tylko sprostować informacje na tema ślubu w Turcji (z Turkiem/ Turczynką). Jak wspomniałyście każdy urząd wymaga inaczej, a z drugirj strony nie wiem na ile wiadomości z pierwszego postu są aktualne. Ja załatwiłem dokumenty do ślubu bez wyjeżdżania z Ankary. Odpis aktu urodzenia moja Mama urodzenia (której dałem upoważnienie notarialne do pobrania w moim imieniu dokumentów z polskiego USC), wysłała mi Odpis aktu urodzenia na formularzu wielojęzycznym, a “zaświadczenie o zdolności do zawarcia związku małżeńskiego zagranicą” załatwiłem przez konsulat (ambasadę Polski w Ankarze). Opłata 75 tl i ok. miesiąc czekania. Z powodu tego, że mieszkałem w innej miejscowości niz miejsce urodzenia, moja Mama przesłała mi odpis Aktu urodzenia po polsku, ktory dołączyłem do podania w ambasadzie. Następnie owe zaświadczenie przetłumaczyłem w ambasadzie, co nie wymagało już poświadczenia u tureckiego notariusza. Badania lekarskie mieliśmy bezpłatnie (przychodnia w Etimesgut). A badania są głównie po tom żeby dowiedzieć się czy w przyszłości dziecko nie będzie narażone na choroby zakaźne czy genetyczne, wiec nie tylko HIV, ale również np. WZW. Podanie do ślubu złożyliśmy w Ankarze ale ślub wzięliśmy w Izmirze, skąd pochodzi moja żona. Urzędnik w Ankarze przyczepił się tylko do tłumaczenia zaświadczenia o zdolności, które musieliśmy potwierdzić w wydziale konsularnym tureckiego MSZ w Ankarze (Diş işleri Bakanlığı) co zajęło praktycznie pół godz (mieszkanie w stolicy ma czasem swoje zalety). Oprócz powyższych dokumentów paszport z notarialnie potwierdzonym tłumaczeniem paszportu, kopia ikametu plus po 2 zdjęcia. w USC w Izmirzepowyższe dokumenty plus wydrukowane podanie z urzędu z Ankary plus znowu po 2 zdjęcia. Ważne żeby sprawdzić dokładnie dane na tym podaniu, bo potem to wpisują do Aktu ślubu (Ayle cüzdanı). Do 15 dni od ślubu trzeba to zgłosić do Emniyet Müdürlüğü żeby zmienić wpis w Ikamet. Do tego potrzeba akt ślubu oraz nowy dowód (kimlik, nüfus cüzdanı) małżonka,-ki, co również wymaga czasu i czekania w Nüfus Müdürlüğü… Droga długa, męczącam ake warto! :)

    Reply
  21. Mikail87
    August 8, 2013 at 03:09 (11 years ago)

    Przepraszam za błędy – słownik ;/

    Reply
  22. drosera
    November 22, 2013 at 12:28 (11 years ago)

    Witam serdecznie drogie Turczynki :) To mój pierwszy wpis i chciałabym podzielić się moim doświadczeniem, co do ślubu cywilnego w Turcji. Ślub brałam w zeszłym miesiącu w Ankarze. Z Polski zabrałam akt urodzenia na druku wielojęzycznym oraz zaświadczenie o zdolności do zawarcia związku małżeńskiego za granicą. Przy czym w tureckim USC okazało się, że nie potrzebują niczego oprócz ksera paszportu i dokumentu o zdolności do zawarcia związku małżeńskiego, który musieliśmy przetłumaczyć na język turecki. Na akt urodzenia urzędnicy patrzyli ze zdziwieniem i wprawdzie dołączyli do dokumentów jego ksero, ale sprawiali wrażenie jakby nie było to konieczne. Jeśli chodzi o tłumaczenie to najpierw przetłumaczyliśmy dokument u tł. przysięgłego, potem udaliśmy się po uwierzytelnienie do ambasady polskiej w Ankarze, a następnie po potwierdzenie do tureckiego MSZ. Potwierdzenie tłumaczenia w ambasadzie trwa do tygodnia (nam udało się wszystko załatwić w 3 dni), natomiast w MSZ sprawę załatwiają od ręki. Potem pozostają tylko badania lekarskie. Nie wiem jak jest w innych urzędach, ale w naszym było to badanie bez żadnych opłat i w zasadzie ograniczyło się do pobrania krwi. Wyniki badań nie mają żadnego wpływu na możliwość zawarcia małżeństwa. Dostaje się tylko dokument podstemplowany przez lekarza, że poddaliśmy się badaniom, bez żadnych szczegółowych informacji i z tym dokumentem udajemy się do USC. Potem pozostaje tylko ustalenie daty ślubu :). Co do samego ślubu cywilnego to urzędnik na wstępie zapytał mnie czy jestem w stanie zrozumieć co mówi i odpowiedzieć “evet” w odpowiednim momencie i tyle. W razie problemów ze zrozumieniem jedna ze zgromadzonych osób ( oprócz przyszłego małżonka) może pełnić rolę tłumacza. Pozdrawiam gorąco!

    Reply
  23. drosera
    November 22, 2013 at 12:35 (11 years ago)

    Chcę tylko dodać, że takie wymagania mieli w naszym USC! W innych miejscach urzednicy mogą mieć trochę odmienne wymagania co do dokumentów, więc najlepiej na początku pójść i zapytać.

    Reply
  24. Joanna
    July 14, 2014 at 13:37 (10 years ago)

    Cześć, przede wszystkim dzięki wszystkim za aktywność w tym poście. Widzieć, że inni już przez to przeszli to miód na serce, a przynajmniej skuteczny środek uspokajający:) Przyjemność brania ślubu, najprawdopodobniej w Turcji, czeka mnie w przeciągu najbliższego roku. Mój obecny narzeczony nie jest fanem papierologii, więc aby uniknąć niespodzianek wolę wszystko sprawdzić wcześniej sama. W tym miejscu mam jedno konkretne pytanie: czy świadkiem na ślubie cywilnym w Turcji może być Polak/Polka nie znający ni w ząb języka tureckiego? Pytanie może naiwne, bo czemu by nie, ale wolałabym mieć pewność zanim namaszczę moją przyszłą świadkową:) Z góry dzięki za odpowiedź.

    Reply

Odpowiedz